Tło geopolityczne aktualnej sytuacji na rynku energii
Dotychczasowe podejście Komisji Europejskiej do kwestii ochrony klimatu zakładało transformację energetyczną polegającą na stopniowym, choć stosunkowo szybkim odejściu od wysokoemisyjnych paliw kopalnych (głównie węgla kamiennego i brunatnego) oraz energetyki jądrowej. Europejska transformacja energetyczna zakładała i w dalszym ciągu zakłada stworzenie systemu energetycznego bazującego na odnawialnych źródłach energii (OZE) oraz na gazie ziemnym. Oczywiście podkreślić należy, że odnawialne źródła energii (głównie farmy wiatrowe, farmy fotowoltaiczne) nie są stabilnymi źródłami energii, a ilość wytworzonej przez nie energii zależy od warunków atmosferycznych, na które człowiek nie ma żadnego wpływu. Dlatego źródła OZE nie mogą stanowić podstawy żadnego systemu energetycznego. OZE mogą i powinny pełnić funkcję uzupełnienia systemu energetycznego opartego na konwencjonalnych źródłach energii (paliwach kopalnych lub energetyce jądrowej). Oczywiście przedstawiona powyżej wada OZE nie oznacza, że ich udział w polskim i europejskim systemie energetycznym nie powinien wzrastać, zapewniając jego większą niezawodność.
Po 24 lutego tego roku podważeniu uległ jeden z głównych fundamentów europejskiej transformacji energetycznej. Rosja, dokonując ataku na pełną skalę na Ukrainę, podważyła swoją pozycję jako wiarygodnego partnera handlowego. Tu podkreślić należy, że przy oparciu europejskiego systemu energetycznego na gazie ziemnym jednym z założeń był stosunkowo duży import tego surowca do krajów Unii Europejskiej, co wynika ze znacznie większego zapotrzebowania na gaz ziemny w stosunku do jego wydobycia w Europie. Najbliższym dużym eksporterem gazu ziemnego jest Rosja, która stała się głównym partnerem handlowym krajów europejskich w tym zakresie. Możliwości dostarczania gazu są silnie uzależnione od infrastruktury przesyłowej. Tu także Rosja posiadała atuty w postaci tzw. gazociągów łączących Rosję z krajami Europy Środkowo-Wschodniej (np. Jamał-Europa). Infrastruktura ta z czasem została rozbudowana w celu bezpośredniego połączenia z krajami Europy Zachodniej (np. Nord Stream 1 i 2). Z punktu widzenia biznesowego wybór Rosji jako głównego partnera handlowego dostarczającego gaz ziemny do krajów europejskich był zasadny. Jednak ciągłe zacieśnianie współpracy z Rosją (poprzez rozwój infrastruktury przesyłowej) przy jednoczesnym braku dywersyfikacji dostaw z innych kierunków (brak infrastruktury do magazynowania i regazyfikacji skroplonego gazu) oraz praktycznym zakazie stosowania innych konwencjonalnych źródeł energii doprowadziło do sytuacji, w której rosyjski gaz ziemny stał się narzędziem nacisku i wywierania presji. Obecnie nie ma mowy o embargu UE na rosyjski gaz. Takie rozwiązanie spowodowałoby praktycznie zatrzymanie głównych gospodarek UE. Zapotrzebowanie na gaz ziemny przez duże kraje Europy Zachodniej takie jak Niemcy, Francja czy Włochy jest znacznie większe niż zapotrzebowanie Polski. Zupełnie inaczej wygląda także zabezpieczenie się poszczególnych krajów UE na wypadek wstrzymania dostaw rosyjskiego gazu. Tu liderami są kraje bałtyckie oraz Polska. Po przeciwnej stronie znajdują się natomiast Niemcy czy Włochy. Fakt, że Polska jest stosunkowo dobrze przygotowana na odcięcie dostaw rosyjskiego gazu (co zresztą nastąpiło 27 kwietnia tego roku), nie oznacza, że gazu ziemnego w tegorocznym okresie zimowym w Polsce nie zabraknie. Polska potrzebuje rocznie około 21 mld m3 gazu ziemnego. Wydobycie gazu ziemnego z polskich złóż szacowane jest na poziomie 7 mld m3. Terminal LNG w Świnoujściu, który wypełniony jest obecnie w ponad 90%, to roczny rezerwuar prawie 6 mld m3 gazu ziemnego (obecnie trwa jego rozbudowa, która do końca 2023 r. ma zwiększyć jego roczną przepustowość do około 8 mld m3). Zgodnie z zapowiedziami – począwszy od 1 października br., ma rozpocząć się przesył gazu za pośrednictwem nowego gazociągu Baltic Pipe. Gazociąg ten, o przepustowości rocznej 10 mld m3, ma na celu przesył gazu wydobywanego bezpośrednio z Szelfu Norweskiego do Danii, a następnie do Polski. Baltic Pipe będzie stanowił także połączenie systemu gazowego Polski i Danii. Pytanie brzmi, jakie ilości gazu zostały zakontraktowane i ile faktycznie m3 uda się przesłać za pośrednictwem Baltic Pipe do Polski w IV kwartale tego roku. Gdy zsumujemy wszystkie powyższe strumienie, może okazać się, że podczas najbliższej zimy gazu ziemnego w Polsce jednak zabraknie. Co w takiej sytuacji? Ratunkiem może okazać się przesył gazu z pływającego terminalu LNG w Kłajpedzie (Litwa). Na możliwość rewersyjnego przesyłu gazu z Niemiec raczej nie możemy liczyć. Tej zimy Niemcy mogą się borykać z katastrofalną wizją wstrzymania dostaw gazu przez gazociąg Nord Stream 1. Widmo wstrzymania dostaw gazu przez Rosję do krajów UE pociągnęło za sobą skok cen gazu ziemnego na rynkach światowych.
uwaga!
Fakt, że Polska jest stosunkowo dobrze przygotowana na odcięcie dostaw rosyjskiego gazu (co zresztą nastąpiło 27 kwietnia tego roku), nie oznacza, że gazu ziemnego w tegorocznym okresie zimowym w Polsce nie zabraknie.
Natomiast dlaczego węgiel jest tak drogi oraz dlaczego tak rosną koszty wytwarzania prądu z węgla? W tym przypadku także jednym z głównych powodów jest wybuch wojny w Ukrainie, choć nie jest to jedyny powód. W Polsce wciąż trwa przeświadczenie, że węgla mamy pod dostatkiem, i jest to po części prawda. Polska posiada stosunkowo duże złoża węgla kamiennego oraz brunatnego. Jednak restrukturyzacja polskiego górnictwa, która odbyła się na przełomie XX i XXI wieku, znacznie zmniejszyła możliwości wydobywcze. Podczas restrukturyzacji zamknięto wiele kopalń, które eksploatowały pola wydobywcze znajdujące się bezpośrednio pod terenami silnie zurbanizowanymi. Taka lokalizacja pól wydobywczych pociągała za sobą konieczność wypełniania nisz powydobywczych, co znacznie zwiększało koszty samego wydobycia. Powodowała również powstawanie szkód górniczych, których usuwanie także należy do bardzo kosztownych, szczególnie na terenach mocno zurbanizowanych. Jednak w parze z restrukturyzacją górnictwa nie była realizowana transformacja energetyczna. Polski system energetyczny cały czas bazował i nadal bazuje na węglu kamiennym i częściowo brunatnym. Oczywiście nieporównywalnie łatwiej i szybciej jest zamknąć zakład wydobywczy, niż wybudować nową elektrownię. Natomiast skutkiem powyższego działania w polskim systemie energetycznym nastąpił duży deficyt węgla, który był kompensowanym importem tańszego surowca, także w dużej mierze rosyjskiego. Podobnie jak w przypadku gazu – również w przypadku węgla wydawało się, że jest to stabilny system, jednak także w tej kwestii wybuch wojny w Ukrainie boleśnie ten pogląd zweryfikował. W kwietniu UE przyjęła piąty pakiet sankcji nałożonych na Rosję w związku z wojną w Ukrainie. Jedną z głównych sankcji przyjętych w piątym pakiecie było embargo na rosyjski węgiel, począwszy od sierpnia 2022 r. Oznacza to, że ruszył tak naprawdę europejski wyścig o zakup węgla z innych kierunków, co oczywiście w sposób naturalny znacznie podbiło cenę tego surowca do nienotowanych dotychczas poziomów. Europejskie porty są pełne węgla i dalej robią jego zapasy, tak aby zmagazynować jak największą jego ilość. Poza węglem rosyjskim importowany jest węgiel z Kolumbii, RPA, USA, a nawet z Australii. Cena węgla na giełdach sięga poziomów nawet 400 USD za tonę, a im bliżej sierpniowego embarga – tym było tylko drożej. Zasadniczą różnicą pomiędzy sytuacją w Polsce a w innych krajach UE jest duża liczba odbiorców indywidualnych węgla w naszym kraju. To właśnie na rynek zakupów detalicznych trafiała i w dalszym ciągu trafia bardzo duża część rosyjskiego importu węgla i to stąd bierze się brak węgla na rynku detalicznym oraz jego wysokie ceny. Przy galopujących cenach niewątpliwie na tempo ich wzrostu ma wpływ spekulacja.
Rozwiązania pomocowe przy zakupie węgla przez odbiorców indywidualnych
Biorąc pod uwagę wysokie ceny węgla oraz liczbę indywidualnych pieców i kotłów węglowych w Polsce – wizja ubóstwa energetycznego może dotyczyć znacznej grupy społeczeństwa. Próbą rozwiązania tego problemu było uchwalenie ustawy z dnia 23 czerwca 2022 r. o szczególnych rozwiązaniach służących ochronie odbiorców niektórych paliw stałych w związku z sytuacją na rynku tych paliw (Dz. U. z 2022 r., poz. 1477). Zgodnie z zapisami powyższej ustawy, począwszy od dnia wejścia w życie jej zapisów, czyli od 28 lipca 2022 r., każde indywidualne gospodarstwo domowe/mieszkanie mogło zakupić 3 tony węgla po ustalonej cenie wynoszącej 996,60 zł brutto. Powyższa możliwość dotyczyła również kotłowni zbiorczych oraz wspólnot mieszkaniowych – na tych samych zasadach jak w przypadku indywidualnych gospodarstw domowych. Warunkiem skorzystania ze wsparcia była konieczność udokumentowania wykorzystywanego przez gospodarstwo domowe źródła ogrzewania węglowego zgłoszonego do Centralnej Ewidencji Emisyjności Budynków (CEEB). Powyższe założenie polegało na mechanizmie, w którym do każdej zakupionej tony węgla w powyższym schemacie przedsiębiorca miał otrzymać do 1073,13 zł rekompensaty. W tym miejscu należy podkreślić, że cena węgla na giełdzie towarowej wynosi około 400 USD za tonę. Obecny kurs dolara to około 4,70 zł, co oznacza, że tona węgla kosztuje na giełdzie towarowej 1880 zł. Koszt ten nie uwzględnia ceny transportu węgla z portu, jego ewentualnego przesortowania oraz samego magazynowania na placu. Trzeba też pamiętać, że przedsiębiorca musiałby jeszcze uzyskać pewien zysk ze sprzedaży węgla. Podsumowując – w powyższym mechanizmie przedsiębiorca otrzymujący za sprzedaż jednej tony węgla 2069,73 zł zdecydowanie musiałby dopłacać do interesu. Stanowiło to główną przyczynę braku zainteresowania prywatnych podmiotów handlujących węglem opisywanym rozwiązaniem. W związku z powyższym musiano zrezygnować z tego rozwiązania i zaproponować alternatywny mechanizm pomocowy dla odbiorców indywidualnych węgla.
uwaga!
Polska posiada stosunkowo duże złoża węgla kamiennego oraz brunatnego. Jednak restrukturyzacja polskiego górnictwa, która odbyła się na przełomie XX i XXI wieku, znacznie zmniejszyła możliwości wydobywcze.
W projekcie nowej ustawy zawarto nieco inne założenia:
- maksymalna cena za tonę węgla 996,60 zł, gwarantowana w ustawie podpisanej przez prezydenta, zostanie zlikwidowana i zastąpiona 3000 zł bezpośredniego wsparcia,
- dodatek węglowy (w wysokości 3000 zł) będzie przysługiwał gospodarstwom domowym, gdzie źródłem ogrzewania jest np. kocioł na paliwo stałe, kominek, koza, ogrzewacz powietrza, trzon kuchenny, piecokuchnia, kuchnia węglowa lub piec kaflowy na paliwo stałe, zasilane węglem kamiennym, brykietem lub peletem zawierającymi co najmniej 85 proc. węgla kamiennego,
- dodatek będzie wypłacany na każde gospodarstwo domowe, które jest zarejestrowane w centralnej ewidencji emisyjności budynków (CEEB) lub złożyło wniosek ze wskazaniem źródła ogrzewania opartego na węglu,
- termin składania wniosków o wypłatę dodatku ma upłynąć 30 listopada 2022 r., a gmina maksymalnie w okresie miesiąca od złożenia wniosku musiałaby go wypłacić.
Takie rozwiązanie wydaje się w pełni akceptowalne przez polski rynek handlu detalicznego węgla, jednak sam rynek może pobudzać do większej spekulacji, a grupę odbiorców indywidualnych tylko w mniejszym stopniu oddala od wizji ubóstwa energetycznego. Jednak w obecnej sytuacji nie ma idealnych rozwiązań, a czasu na reakcję jest coraz mniej, gdyż sezon grzewczy zbliża się z każdym dniem.
Centralna Ewidencja Emisyjności Budynków (CEEB)
Obowiązek zgłoszenia źródeł ogrzewania do CEEB (także przez osoby fizyczne) wynika z treści ustawy z dnia 21 listopada 2008 r. o wspieraniu termomodernizacji i remontów oraz o centralnej ewidencji emisyjności budynków. Deklaracje dotyczące eksploatowanych źródeł ogrzewania można składać w różny sposób:
- w formie elektronicznej, czyli przez Internet, wykorzystując do tego ogólnodostępną aplikację znajdującą się na stronie https://ceeb.gov.pl (najszybszy i najłatwiejszy sposób),
- formie papierowej – wypełniony dokument należy wysłać listem za pośrednictwem poczty lub złożyć osobiście we właściwym urzędzie gminy/miasta (zgodnie z lokalizacją budynku/mieszkania).
Wzór deklaracji jest stosunkowo łatwy i intuicyjny i nie powinien nastręczać problemów.
Termin składania deklaracji CEEB (zarówno w formie elektronicznej, jak i papierowej) upłynął teoretycznie z końcem czerwca 2022 r., jednak na stronie internetowej CEEB można znaleźć następujący komunikat: „Mija ustawowy termin – 30 czerwca 2022 r. – do którego właściciele i zarządcy budynków mieszkalnych i niemieszkalnych składali deklarację o źródłach ciepła. Jeśli jednak wskutek roztargnienia nie złożyłeś deklaracji, nie martw się tym, w dalszym ciągu deklarację możesz złożyć w systemie na stronie ceeb.gov.pl albo przekazać ją do swojego urzędu gminy tak jak dotychczas. Brak wypełnienia tego obowiązku ustawowego nie spowoduje automatycznego nałożenia kary na tych, którzy o tym zapomnieli. Zatem nie czekaj dłużej, złóż szybko deklarację do CEEB”. Powyższy komunikat oznacza, że pomimo niezłożenia deklaracji do CEEB w terminie, jej złożenie po terminie nie spowoduje nałożenia żadnych kar. Jest to istotne, ponieważ wiele indywidualnych gospodarstw domowych, które będą chciały zakupić węgiel po cenie ustalonej centralnie, będzie musiało w pierwszej kolejności złożyć deklarację do CEEB.
Znaczny wzrost kosztów wytwarzania energii z węgla
uwaga!
W przypadku energetyki węglowej znaczącym kosztem wpływającym na cenę energii wytworzonej z węgla są koszty uprawnień do emisji dwutlenku węgla (CO2) do atmosfery.
Jak zaznaczono powyżej – kwestia wojny w Ukrainie nie jest jedyną przyczyną wpływającą na ceny energii uzyskiwanej z węgla. Należy pamiętać o europejskim systemie handlu emisjami (EU ETS). W przypadku energetyki węglowej znaczącym kosztem wpływającym na cenę energii wytworzonej z węgla są koszty uprawnień do emisji dwutlenku węgla (CO2) do atmosfery. Każdy kraj posiada pewną pulę darmowych uprawnień do emisji CO2, którą rozdysponowuje pomiędzy największe przedsiębiorstwa energetyczne i przemysłowe. Co roku darmowa pula uprawnień dla danego państwa zmniejsza się i wymaga od gospodarek emisyjnych (a taką niewątpliwie jest polska gospodarka, której system energetyczny polega na wysokoemisyjnym węglu) zakupu uprawnień do emisji w warunkach rynkowych podczas ogólnoeuropejskich aukcji. Problem stanowi fakt, że uprawnienia do emisji CO2 stały się w ostatnim czasie łakomym kąskiem dla rozmaitych funduszy inwestycyjnych, które zaczęły je skupować i spekulować ich cenami. Obecnie koszty uprawnień do emisji CO2 są bardzo wysokie i stanowią znaczącą komponentę w kosztach wytwarzania energii elektrycznej czy cieplnej wytwarzanej z węgla. Pamiętać należy również, że w przestrzeni UE cały czas funkcjonują Europejski Zielony Ład oraz pakiet regulacyjny „Fit for 55”, których celem jest zmniejszenie emisji o 55% do 2030 r. jako krok pośredni do całkowitej neutralności klimatycznej osiągniętej przez UE do 2050 r. Za pośrednictwem tych regulacji koszty wytwarzania energii z węgla mają być na tyle wysokie, aby zmobilizować państwa UE do szybszej transformacji energetycznej.
uwaga!
Problem stanowi fakt, że uprawnienia do emisji CO2 stały się w ostatnim czasie łakomym kąskiem dla rozmaitych funduszy inwestycyjnych, które zaczęły je skupować i spekulować ich cenami.
Walka o klimat w Polsce
Na obecnym etapie walka o klimat w Polsce polega głównie na walce ze smogiem. Wstępnym wynikiem tej walki jest wydanie przez
- Ministra Energii rozporządzenia z dnia 27 września 2018 r. w sprawie wymagań jakościowych dla paliw stałych (Dz. U. z 2018 r., poz. 1890),
- Ministra Rozwoju i Finansów rozporządzenia z dnia 1 sierpnia 2017 r. w sprawie wymagań dla kotłów na paliwo stałe (Dz. U. z 2017 r., poz. 1690).
uwaga!
Eksploatacja kotłów i pieców węglowych w obecnym porządku prawnym stała się kwestią niełatwą i jednocześnie znajdującą się pod szczególnym nadzorem.
W związku z czym na poziomie rządowym uregulowano zarówno kwestię dopuszczenia do sprzedaży wyłącznie kotłów węglowych o niskich parametrach emisyjnych, jak i kwestię dopuszczenia do obrotu paliw stałych o odpowiednich minimalnych parametrach. Dodatkowo należy pamiętać również o uchwałach antysmogowych, które stawiają jeszcze wyższe wymagania w stosunku do jakości stosowanych paliw stałych. W świetle powyższego należy stwierdzić, że eksploatacja kotłów i pieców węglowych w obecnym porządku prawnym stała się kwestią niełatwą i jednocześnie znajdującą się pod szczególnym nadzorem. Poprzez szczególny nadzór należy rozumieć kontrole palenisk oraz miejsc magazynowania opału dokonywanych:
- u osób fizycznych, czyli przysłowiowego „Kowalskiego”, realizowane przez strażników gminnych czy miejskich lub pracowników gmin,
- u przedsiębiorców, realizowane przez pracowników wojewódzkich inspektoratów ochrony środowiska lub pracowników starostw powiatowych.
Wiadomo, że w świetle obecnych perturbacji na światowym rynku surowców oraz bardzo wysokich cen energii i węgla, a często braku jego dostępności, walka o klimat poprzez restrykcyjne przepisy europejskie, ale także krajowe, wydaje się nie na miejscu. Mając na uwadze tempo zmian klimatycznych obserwowanych już obecnie nawet w Polsce (długie okresy bez opadów atmosferycznych przeplatane krótkimi i niezwykle intensywnymi opadami), warto podjąć pewne kroki już teraz, aby zminimalizować to tempo. Oczywiście, aby działania skierowane przeciw zmianom klimatycznym były skuteczne, muszą być realizowane globalnie. UE swoimi ambitnymi regulacjami staje się światowym liderem w dążeniu do neutralności klimatycznej. Czy inne światowe ośrodki przemysłowe pójdą tą drogą i będą w stanie zapłacić fizyczną cenę transformacji energetycznej, jaką płaci UE, to okaże się w przyszłości. W obecnych trudnych czasach należy podjąć próbę znalezienia tymczasowego kompromisu pomiędzy dążeniem do neutralności klimatycznej a zapewnieniem społeczeństwu możliwości ogrzewania w sezonie zimowym. Przykładem takiej próby jest rozporządzenie Ministra Klimatu i Środowiska z dnia 27 czerwca 2022 r. w sprawie odstąpienia od stosowania wymagań określonych w przepisach rozporządzenia w sprawie wymagań jakościowych dla paliw stałych (Dz. U. z 2022 r., poz. 1351). Zgodnie z treścią tego rozporządzenia, począwszy od 29 czerwca 2022 r., odstępuje się na okres 60 dni od minimalnych wymagań stawianych paliwom stałym zawartych w rozporządzenia w sprawie wymagań jakościowych dla paliw stałych. Rozwiązanie to stanowi kompromis i przedkłada potrzebę ogrzewania nad kwestie związane z ochroną klimatu. Jak każdy kompromis, takie rozwiązanie ma zarówno swoich zwolenników, jak i przeciwników, ale w obecnej sytuacji takich konfliktów ideowych nie da się uniknąć.
Tło legislacyjne
W polskim porządku prawnym poza regulacjami centralnymi istnieją także regulacje lokalne, czyli akty prawa miejscowego uchwalone przez lokalne władze samorządowe. Tu mowa jest o tzw. uchwałach antysmogowych uchwalonych przez władze samorządowe poszczególnych województw. Uchwały te jako akty prawa miejscowego są obligatoryjne. Obecnie w Polsce władze samorządowe wszystkich województw – z wyjątkiem samorządów województw podlaskiego i warmińsko-mazurskiego – przyjęły uchwały antysmogowe. Zakres wymienionych powyżej uchwał – choć różni się między sobą pewnymi detalami – ma kilka zasadniczych kwestii spójnych. We wszystkich uchwałach wprowadzono bowiem wymagania zarówno dla nowo instalowanych kotłów na paliwa stałe, jak i przepisy przejściowe dla kotłów obecnie eksploatowanych. Uchwały wprowadzają daty graniczne wymiany kotłów niespełniających wymagań w nich zawartych. Dodatkowo większość uchwał obejmuje swoim zakresem ogrzewacze pomieszczeń w postaci pieców i kominków. Dzięki takiemu działaniu za pośrednictwem uchwał wprowadzono także wymagania dla pieców i kominków oraz ustalono terminy konieczności ich wymiany bądź dostosowania do wymogów przepisów europejskich. Ponadto w uchwałach wprowadzono zakaz stosowania paliw o najniższej jakości. W większości uchwał zakazano stosowania węgla brunatnego, mułów węglowych i flotokoncentratów oraz ich mieszanek, węgla kamiennego o uziarnieniu poniżej 3 mm (tzw. miałów węglowych), a także drewna o wilgotności powyżej 20%.
uwaga!
Obecnie w Polsce władze samorządowe wszystkich województw – z wyjątkiem samorządów województw podlaskiego i warmińsko-mazurskiego – przyjęły uchwały antysmogowe.
Konfrontacja wymagań dla paliw stałych stawianych przez rozporządzenie z zawartymi w uchwałach antysmogowych
Wraz z wydaniem rozporządzenia w sprawie wymagań jakościowych dla paliw stałych (zwanym dalej rozporządzeniem) dokonano również nowelizacji ustawy z dnia 26 sierpnia 2006 r. o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw. Kwestia ta jest istotna, gdyż przyjęte uchwały antysmogowe nie stawiają bezpośrednio wymagań paliwom stałym, lecz jedynie zakazują stosowania pewnych ich rodzajów. Tym samym nie ma możliwości, by jednoznacznie porównać wymagania stawiane paliwom stałym w rozporządzeniu z paliwami stałymi zakazanymi do stosowania na podstawie przyjętych uchwał antysmogowych.
Wymagania jakościowe stawiane paliwom stałym dopuszczonym do stosowania zawarte w poszczególnych uchwałach antysmogowych mogą być różne, lecz różnice te są przeważnie niewielkie. Wejście w życie rozporządzenia w sprawie wymagań dla paliw stałych spowodowało początkowo pewien zamęt, ponieważ zawarte w nim wymagania dopuszczonych do obrotu paliw stałych są rozbieżne w stosunku do wymagań zawartych w uchwalonych wcześniej uchwałach antysmogowych. Jednak jak wspomniano powyżej – wraz z wydaniem rozporządzenia dokonano nowelizacji ustawy o systemie monitorowania i kontroli paliw stałych (zwanej dalej ustawą), w ramach której dodano art. 7 ust. 7a. Przepis zawiera w swojej treści katalog paliw stałych niedopuszczonych do obrotu. Zatem chcąc sprawdzić, czy lista paliw niedopuszczonych do obrotu poprzez ustawę jest zbieżna z listą paliw stałych zakazanych do stosowania przez uchwały antysmogowe (będące aktami prawa miejscowego), należy porównać zapisy art. 7 ust. 7a ustawy z poszczególnymi uchwałami antysmogowymi.
W poniższych tabelach przedstawiono skróconą analizę porównawczą listy paliw stałych niedopuszczonych do obrotu na podstawie ustawy z katalogiem paliw stałych zakazanych do stosowania na podstawie wybranych uchwał antysmogowych.
W przedstawionych powyżej tabelach nr 1–5 dokonano porównania zakazów stosowania paliw stałych w poszczególnych województwach (przyjętych na podstawie uchwał antysmogowych). Jak wspomniano powyżej – zakresy zakazanych do stosowania paliw stałych w poszczególnych województwach są bardzo zbliżone i różnią się jedynie detalami. Uogólniając, można więc przyjąć, że w zdecydowanej większości uchwały antysmogowe zakazują stosowania:
- węgla brunatnego oraz paliw stałych produkowanych z wykorzystaniem tego węgla,
- mułów i flotokoncentratów węglowych oraz mieszanek produkowanych z ich wykorzystaniem,
- węgla kamiennego o uziarnieniu poniżej 3 mm lub zawierającego ponad 15% (masowo) tej frakcji węgla (dotyczy głównie miałów węglowych),
- biomasy stałej o wilgotności roboczej powyżej 20%.
Wyjątek stanowią lubuskie uchwały antysmogowe, które swoim zakresem regulują wyłącznie kwestie eksploatacji kotłów, pieców i kominków spełniających określone wymagania, natomiast w ogóle nie podejmują kwestii zakazu stosowania wysokoemisyjnych paliw stałych. Jako wyjątek warto przytoczyć również uchwały małopolskie, które nie zakazują wprost stosowania mułów węglowych i flotokoncentratów. Dodatkowo należy podkreślić, że od 1 września 2019 r. na terenie Krakowa został wprowadzony całkowity zakaz stosowania (czyli spalania) węgla oraz drewna bez względu na ich parametry eksploatacyjne. Podobne rozwiązanie zaplanowano dla Warszawy, gdzie zakaz spalania węgla kamiennego oraz paliw stałych go zawierających zacznie obowiązywać od 1 października 2023 r.
W tabelach nr 1–5 zakazy stosowania paliw stałych wynikające z uchwał antysmogowych zostały zestawione z ustawowym zakazem wprowadzenia do obrotu paliw stałych. Po ukazaniu się nowelizacji ustawy wprowadzającej zakaz wprowadzenia do obrotu okreś-
lonych paliw stałych pojawiły się głosy, iż przyjęte uchwały antysmogowe powinny zostać unieważnione przez właściwych wojewodów (w drodze rozstrzygnięcia nadzorczego) ze względu na ich niespójność z zapisem ustawowym (z art. 7 ust. 7a ustawy). Natychmiast pojawiły się opinie przytaczające zasadę: Lex specialis derogat legi generali oznaczającą w uproszczeniu, że prawo o większym stopniu szczegółowości, w tym przypadku uchwały antysmogowe, należy stosować przed prawem ogólniejszym, czyli zapisem ustawy. Jednak taki kontrargument również wydaje się nie do końca zasadny, ponieważ zasada ta tyczy się aktów prawnych o tej samej mocy (czyli np. dwóch różnych ustaw). Jak wiadomo – akty prawa miejscowego nie mają mocy równorzędnej do ustaw. Dodatkowo każdy akt prawa miejscowego musi być zgodny z przepisami ogólnokrajowymi (czyli m.in. ustawami).
Tak naprawdę przytoczony powyżej spór wydaje się bezzasadny, ponieważ uchwały antysmogowe wprowadzają zakaz stosowania, czyli używania określonych paliw stałych, a ustawa wprowadza zakaz wprowadzenia do obrotu określonych paliw stałych. „Stosowanie” paliw stałych a ich „wprowadzenie do obrotu” to dwie zupełnie inne kwestie. Oczywiście dobrze by było, gdyby zakres paliw stałych zakazanych do dopuszczenia do obrotu komercyjnego był zbieżny z listą paliw stałych zakazanych do stosowania. Jednak ze względu na fakt, że poszczególne uchwały antysmogowe różnią się od siebie, działanie takie (zbieżność zakazu dopuszczenia paliw stałych do obrotu oraz do ich stosowania) jest w praktyce niemożliwe.
uwaga!
Zakazy stosowania paliw stałych wynikające z uchwał antysmogowych są w większości znacznie bardziej restrykcyjne niż ustawowy zakaz dopuszczenia do obrotu paliw stałych. W uproszczeniu oznacza to, że teoretycznie możemy legalnie kupić paliwo stałe, którego nie możemy stosować.
Nasuwa się więc zasadnicze pytanie: co to oznacza dla człowieka, który chce kupić opał i przy okazji chciałby być zgodny z wymienionymi powyżej przepisami? Na początku należy podkreślić, że zakazy stosowania paliw stałych wynikające z uchwał antysmogowych są w większości znacznie bardziej restrykcyjne niż ustawowy zakaz dopuszczenia do obrotu paliw stałych. W uproszczeniu oznacza to, że teoretycznie możemy legalnie kupić paliwo stałe, którego nie możemy stosować. Jako przykładem można posłużyć się biomasą, czyli głównie drewnem o wilgotności roboczej powyżej 20%. Także w tym przypadku większość uchwał antysmogowych zakazuje stosowania tego typu paliwa, a zarówno zakaz ustawowy, jak i rozporządzenie (na które powołuje się ustawa) nie zabraniają sprzedaży tego typu paliwa. Dodatkowo zapisy wynikające z art. 7 ust. 7a ustawy w powiązaniu z rozporządzeniem nie wykluczają jednoznacznie dopuszczenia do obrotu mieszanek produkowanych z wykorzystaniem mułów węglowych i flotokoncentratów. Warto podkreślić, że kupując paliwo stałe (dopuszczone do obrotu na podstawie ustawy) i stosując je w swoim kotle, piecu czy kominku (wbrew zapisom obowiązującej na danym obszarze uchwały antysmogowej), stosujący to paliwo (czyli ten, który pali nim w kotle, piecu czy kominku) może ponieść konsekwencje takiego działania. Konsekwencje, o których mowa, to grzywny na drodze mandatów karnych nakładanych przez strażników gminnych czy miejskich lub grzywny nakładane przez sąd.
uwaga!
Kupując paliwo stałe (dopuszczone do obrotu na podstawie ustawy) i stosując je w swoim kotle, piecu czy kominku (wbrew zapisom obowiązującej na danym obszarze uchwały antysmogowej), stosujący to paliwo (czyli ten, który pali nim w kotle, piecu czy kominku) może ponieść konsekwencje takiego działania.
Jak zatem zabezpieczyć się przed kupnem paliwa, którego teoretycznie nie można później spalić w kotle? Odpowiedź na to pytanie jest prosta – należy wiedzieć, czy zamieszkiwany przez nas obszar podlega pod zapisy uchwały antysmogowej, a jeżeli podlega, to jakie paliwo jest dopuszczone do stosowania. W celu weryfikacji takiej wiedzy warto posłużyć się tabelami nr 1–5 zawartymi w niniejszej publikacji.
uwaga!
Należy wiedzieć, czy zamieszkiwany przez nas obszar podlega pod zapisy uchwały antysmogowej, a jeżeli podlega, to jakie paliwo jest dopuszczone do stosowania.
Jak wspomniano powyżej – pod koniec czerwca opublikowano rozporządzenie w sprawie odstąpienia od stosowania wymagań określonych w przepisach rozporządzenia w sprawie wymagań jakościowych dla paliw stałych (Dz. U. z 2022 r., poz. 1351). Zgodnie z treścią tego rozporządzenia, począwszy od 29 czerwca 2022 r., odstępuje się na okres 60 dni od minimalnych wymagań stawianych paliwom stałym, zawartych w rozporządzenia w sprawie wymagań jakościowych dla paliw stałych. Zatem można stwierdzić, że cała powyższa dywagacja jest niezasadna, ponieważ rozporządzenie dotyczące jakości paliw dopuszczonych do obrotów zostało zawieszone. Jednak podkreślić należy, że jest to rozwiązanie tymczasowe (wstępnie obowiązujące 60 dni), związane z trudną sytuacją na światowym rynku węgla. Z pewnością po względnej stabilizacji sytuacji na rynku węgla rozporządzenie dotyczące jakości paliw stałych dopuszczonych do obrotu zostanie „odwieszone”, a walka o klimat odzyska swój dotychczasowy priorytet. Obecnie w samorządach wielu województw trwa dyskusja dotycząca czasowego zawieszenia wymagań zawartych w uchwałach antysmogowych. Do dziś nikt ostatecznie nie zdecydował się na taki krok, choć sytuacja w tej materii jest bardzo dynamiczna i niewykluczone, że w najbliższym czasie niektóre samorządy województw zawieszą swoje uchwały antysmogowe. Tego typu działania budzą spore kontrowersje i posiadają zarówno zwolenników, jak i przeciwników.
Kontrole przestrzegania uchwał antysmogowych
Po analizie pierwszej części publikacji niejeden czytelnik może stwierdzić, że przestrzeganie zakazów stosowania paliw stałych zawartych w uchwałach antysmogowych jest w praktyce nieegzekwowalne. Po drugie – wiele osób ma obecnie obawy, czy w ogóle zdobędzie opał na sezon grzewczy, a nie czy paliwo to spełnia wymagania uchwał antysmogowych. Prawdopodobnie tegoroczny sezon grzewczy będzie inny i trudniejszy niż poprzednie. W tym roku to zdobycie węgla w akceptowalnej cenie będzie raczej priorytetem odbiorców indywidualnych, a nie jakość tego paliwa i spełnianie wymagań uchwał antysmogowych. Pamiętać należy, że łaskawsze podejście władz, wynikające z obecnej sytuacji na rynku węgla, przeminie w momencie, w którym sytuacja się ustabilizuje. Wówczas wymagania stawiane paliwom stałym ponownie staną się bardzo istotnym parametrem podczas ich zakupu.
uwaga!
W tym roku to zdobycie węgla w akceptowalnej cenie będzie raczej priorytetem odbiorców indywidualnych, a nie jakość tego paliwa i spełnianie wymagań uchwał antysmogowych.
Czy istnieją przepisy umożliwiające kontrolę i weryfikację, czy przysłowiowy Kowalski używa węgla lub drewna zgodnego z wymaganiami obowiązującej uchwały antysmogowe? Pewnie wiele osób uważa, że nie, a same zakazy wynikające z uchwał antysmogowych są w praktyce nieegzekwowalne. Niestety takie podejście jest błędne i szybko może się skończyć sankcją w postaci mandatu karnego bądź skierowaniem sprawy do sądu. Warto podkreślić, że w Polsce walka ze smogiem stała się działaniem priorytetowym zarówno na szczeblu krajowym (rządowym), jak i lokalnym (samorządowym). Przyczyną tak zdeterminowanych i kompleksowych działań rządu i samorządu jest zdrowie mieszkańców, ale również widmo potężnych kar finansowych nałożonych na Polskę przez Komisję Europejską. Należy pamiętać, że jednym z kluczowych mechanizmów do walki ze smogiem w Polsce jest (poza wymianą lub dostosowaniem kotłów, pieców oraz kominków oraz kompleksową termomodernizacją budynków jednorodzinnych) zakaz stosowania wysokoemisyjnych paliw stałych. Dlatego w ostatnich latach w wielu miejscach w kraju trwają szkolenia pracowników urzędów gmin, powiatów oraz strażników gminnych czy miejskich przygotowujących ich do kontroli przestrzegania zapisów uchwał antysmogowych. Czy w najbliższym sezonie grzewczym kontrole uchwał antysmogowych będą również odbywać się z dużą częstotliwością? Ciężko powiedzieć, jednak nie można wykluczyć także takiego scenariusza. Natomiast z całą pewnością, jeśli sytuacja na rynku paliw się ustabilizuje, kontrole uchwał antysmogowych będą częste.
Aspekty prawne kontroli przestrzegania przepisów uchwał antysmogowych
Uchwały antysmogowe są uchwalane przez sejmiki województw na podstawie art. 96 ust. 1 ustawy z dnia 27 kwietnia 2001 r. Prawo ochrony środowiska. Zgodnie z art. 96 ust 9 ustawy p.o.ś. uchwała antysmogowa jest aktem prawa miejscowego.
Kontrole przestrzegania przepisów uchwał antysmogowych w przypadku osób fizycznych niebędących przedsiębiorcami są realizowane na podstawie art. 379 ust. 1 ustawy p.o.ś. Zgodnie z treścią tego przepisu: „marszałek województwa, starosta oraz wójt, burmistrz lub prezydent miasta sprawują kontrolę przestrzegania i stosowania przepisów o ochronie środowiska w zakresie objętym właściwością tych organów”. W tym miejscu jednak rodzi się dylemat dotyczący kompetencji –
jaki organ ochrony środowiska pozostaje właściwy w przypadku kontroli przestrzegania przepisów uchwał antysmogowych przez osoby fizyczne. Warto przytoczyć zasadę domniemania kompetencji na rzecz organu, jakim jest gmina. Domniemanie to wynika wprost z zapisów ustawy zasadniczej. Zgodnie z art. 164 ust. 3 Konstytucji RP „Gmina wykonuje wszystkie zadania samorządu terytorialnego niezastrzeżone dla innych jednostek samorządu terytorialnego”. W związku z powyższym zasadne wydaje się, iż organem właściwym do kontroli przestrzegania warunków ujętych m.in. w uchwale antysmogowej jest gmina. Zgodnie z art. 379 ust. 2 ustawy p.o.ś. wójt, burmistrz lub prezydent miasta może upoważnić do wykonywania funkcji kontrolnych pracowników podległych im urzędów miejskich lub gminnych lub funkcjonariuszy straży gminnych. Zwyczajowo organ wydaje jednorazowe upoważnienie w zakresie czynności kontrolnych dla pracowników podległych. W przypadku jednostek samorządu terytorialnego, które powołały do realizacji zadań gminy straże gminne czy miejskie, możliwe jest wydanie przez wójta lub burmistrza czy prezydenta stałego upoważnienia do wykonywania funkcji kontrolnych dla funkcjonariuszy tych służb. Należy zauważyć, że zgodnie z art. 10 ust. 1 ustawy z dnia 29 sierpnia 1997 r. o strażach gminnych „straż wykonuje zadania w zakresie ochrony porządku publicznego wynikające z ustaw i aktów prawa miejscowego”. Przepis ten bezpośrednio odwołuje się do aktów prawa miejscowego, czyli między innymi do uchwał anty-
smogowych.
uwaga!
Organem właściwym do kontroli przestrzegania warunków ujętych m.in. w uchwale antysmogowej jest gmina.
Zupełnie inaczej przedstawia się kwestia kontroli przestrzegania przepisów uchwał antysmogowych przez przedsiębiorców, czyli osób fizycznych prowadzących działalność gospodarczą oraz osób prawnych (np. spółek prawa handlowego). Takie kontrole powinny zostać przeprowadzone na podstawie zasad zawartych w rozdziale 5 ustawy z dnia 6 marca 2018 r. Prawo przedsiębiorców pn. Ograniczenia kontroli działalności gospodarczej. W przypadku kontroli przedsiębiorców inne są również organy właściwe do ich kontroli (także w zakresie przestrzegania przepisów uchwał antysmogowych). W takim wypadku właściwymi organami są starości powiatowi lub ewentualnie marszałkowie województw, którzy zgodnie z treścią art. z art. 379 ust. 2 ustawy p.o.ś. mogą upoważnić do wykonywania funkcji kontrolnych pracowników podległych im odpowiednio starostw powiatowych lub urzędów marszałkowskich. Kontrolę przedsiębiorców w zakresie przestrzegania przepisów uchwał antysmogowych mogą również przeprowadzać inspektorzy wojewódzkich inspektoratów ochrony środowiska.
uwaga!
W przypadku kontroli przedsiębiorców właściwymi organami są starości powiatowi lub ewentualnie marszałkowie województw, którzy mogą upoważnić do wykonywania funkcji kontrolnych pracowników podległych im odpowiednio starostw powiatowych lub urzędów marszałkowskich.
Wątpliwość może budzić fakt braku możliwości kontroli przedsiębiorców przez funkcjonariuszy straży gminnych. Przedstawiony pogląd wywnioskowano z treści art. 378 ust. 3 p.o.ś., brzmiącego następująco: „W przypadku zwykłego korzystania ze środowiska przez osoby fizyczne niebędące przedsiębiorcami wójt, burmistrz lub prezydent miasta jest właściwy w sprawach […]”. W treści art. 378 p.o.ś. ustawodawca odrębnie wyznaczył kompetencje dla poszczególnych organów. Oznacza to, że czym innym zajmują się wójt (burmistrz lub prezydent miasta), czym innym zajmują się starosta i marszałek. Odnosząc powyższe do faktu, iż strażnicy gminni czy miejscy wykonują czynności kontrolne (w zakresie ochrony środowiska) na podstawie art. 378 ust. 3 p.o.ś., należy stwierdzić, że kontrola strażników gminnych w zakresie przestrzegania przepisów uchwał antysmogowych może dotyczyć wyłącznie osób fizycznych niebędących przedsiębiorcami.
Sankcje grożące za nieprzestrzeganie przepisów uchwał antysmogowych
Bezpośrednio w treści przyjętych uchwał antysmogowych nie odnajdziemy regulacji odnoszących się do sankcji, jakie grożą za nieprzestrzeganie ich postanowień. Sankcja za nieprzestrzeganie postanowień uchwały antysmogowej (będącej aktem prawa miejscowego) została zawarta w art. 334 ustawy p.o.ś. Zgodnie z treścią tego przepisu: „Kto nie przestrzega ograniczeń, nakazów lub zakazów, określonych w uchwale sejmiku województwa przyjętej na podstawie art. 96, podlega karze grzywny”. Z regulacji prawnych dotyczących wykroczeń wynika, że co do zasady grzywna wymierzana jest w wysokości od 20 do 5000 złotych. Chyba że w danym przypadku prowadzone jest postępowanie mandatowe. W takim wypadku grzywna może wynieść do 500 złotych. Samo postępowanie mandatowe jest prowadzone przez policję, a przez inne organy tylko wtedy, gdy stanowi tak przepis szczególny. W zakresie naruszenia regulacji uchwał antysmogowych oprócz funkcjonariuszy policji grzywny w drodze mandatu karnego mogą nakładać także odpowiednio:
- upoważnieni inspektorzy Inspekcji Ochrony Środowiska (na mocy § 2 pkt 5 rozporządzenia Prezesa Rady Ministrów z dnia 13 września 2002 r. w sprawie nadania inspektorom Inspekcji Ochrony Środowiska uprawnień do nakładania grzywien w drodze mandatu karnego),
- od 1 listopada 2018 r. strażnicy gminni czy miejscy na mocy § 2 ust. 1 pkt 7 rozporządzenia Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 17 listopada 2003 r. w sprawie wykroczeń, za które strażnicy straży gminnych są uprawnieni do nakładania grzywien w drodze mandatu karnego.
uwaga!
W przypadku stwierdzenia naruszeń przepisów uchwał antysmogowych pracownicy gmin mogą wystąpić w roli oskarżyciela publicznego przed sądem, który może nałożyć grzywnę w wysokości od 20 do 5000 złotych.
Warto podkreślić, że kontrole przestrzegania przepisów uchwał antysmogowych mogą być dokonywane na podstawie art. 379 ustawy p.o.ś. także przez upoważnionych pracowników gmin. Oczywiście w takim przypadku nie mogą oni nakładać grzywien w drodze mandatu karnego. Jednak warto podkreślić, że w przypadku stwierdzenia naruszeń przepisów uchwał antysmogowych pracownicy gmin mogą wystąpić w roli oskarżyciela publicznego przed sądem, który może nałożyć grzywnę w wysokości od 20 do 5000 złotych. Oczywiście każdy może stwierdzić, że nie wpuści strażników miejskich czy upoważnionych pracowników gmin do swojego w domu. Należy pamiętać, że w takim przypadku może zostać zastosowany art. 225 § 1 Kodeksu karnego, zgodnie z którym: „Kto osobie uprawnionej do przeprowadzania kontroli w zakresie ochrony środowiska lub osobie przybranej jej do pomocy udaremnia lub utrudnia wykonanie czynności służbowej, podlega karze pozbawienia wolności do lat 3”. W przypadku niewpuszczenia do domu strażnika miejskiego lub pracownika gminy może on złożyć zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa z art. 225 § 1 Kodeksu karnego. W skrajnej sytuacji prokurator może nakazać udostępnienie kontrolującym miejsca magazynowania paliwa. Warto mieć na względzie, że legislacyjna walka ze smogiem dopiero się zaczyna i w przypadku braku spodziewanych efektów (w postaci zmniejszenia emisji pyłu i innych zanieczyszczeń powietrza) ustawodawca z pewnością zaostrzy przepisy karne.
uwaga!
W przypadku niewpuszczenia do domu strażnika miejskiego lub pracownika gminy może on złożyć zawiadomienie do prokuratury o podejrzeniu popełnienia przestępstwa.
Czynności kontrolne dotyczące stosowanego paliwa
Z formalnego punktu widzenia kontrolujący, rozpoczynając czynności kontrolne, powinni się wylegitymować kontrolowanemu oraz przedstawić mu pisemne upoważnienia do przeprowadzania tego typu kontroli. Kolejnym krokiem jest dokonanie oględzin miejsca magazynowania paliwa oraz samego paliwa. Poniżej opisano przykładowy algorytm postępowania kontrolujących.
W przypadku kontroli paliwa węglowego kontrolujący w pierwszej kolejności sprawdza wizualnie, czy kontrolowany nie magazynuje mułu węglowego lub flotokoncentratu. W przypadku, gdy kontrolowany magazynuje węgiel, kontrolujący musi sprawdzić jego barwę, aby stwierdzić, czy magazynowany opał nie jest węglem brunatnym lub jego mieszaniną. Węgiel brunatny lub paliwa go zawierające charakteryzują się brązowanym poblaskiem, dlatego podczas oględzin w ciemnej piwnicy lub kotłowni kontrolujący może wziąć próbkę paliwa i wyjść z nią na światło dzienne w celu jednoznacznej jego identyfikacji. Gdy kontrolujący potwierdzi, iż magazynowanym paliwem jest węgiel kamienny – należy wizualnie określić, czy frakcje drobne (poniżej 3 mm) mogą stanowić więcej niż 15% masy całego paliwa. Jeżeli kontrola wizualna nie wywoła żadnych podejrzeń – wówczas sporządza się krótki protokół i przedkłada do podpisu kontrolowanemu. Podpisanie protokołu stanowi zakończenie czynności kontrolnych.
Inaczej sytuacja wygląda, gdy podczas oględzin magazynowany opał budzi wątpliwości kontrolowanego. W takiej sytuacji należy pobrać próbkę opału do badań. Niestety w tym momencie dochodzimy do sytuacji kuriozalnej, bowiem próbka opału do badań powinna być pobrana zgodnie z wymaganiami normy PN-G-04502:2014-11: Węgiel kamienny i brunatny. Pobieranie i przygotowanie próbek do badań laboratoryjnych. Metody podstawowe. Zgodnie z przytoczoną normą kontrolujący powinien pobrać 32 próbki pierwotne z różnych miejsc i z różnych głębokości przez jedno energiczne zanurzenie łopaty w węglu. W przypadku sortymentów: kęsy, kostka, orzech i groszek kontrolujący powinien pobrać 32 łopaty tuż przy podstawie pryzmy. Następnie pobrane próbki należy połączyć ze sobą w jedną próbkę ogólną (ważącą bagatela blisko 65 kg!). Jeżeli w piwnicy jest zbyt mało węgla, by pobrać próbkę do badań, kontrolujący ma obowiązek potraktować całą pryzmę jako próbkę ogólną, czyli jednym słowem wynieść kontrolowanemu cały węgiel z piwnicy czy kotłowni. W przypadku węgla przechowywanego w workach kontrolujący może losowo wybrać i otworzyć 32 worki oraz pobrać z każdego porcję węgla za pomocą łopaty. Jeżeli worków jest mniej niż 32, kontrolujący może otworzyć wszystkie worki i pobrać z każdego porcję węgla za pomocą łopaty. Z poboru próbki (składającej się z 32 próbek pierwotnych) kontrolujący musi spisać protokół.
Niestety norma PN-G-04502:2014-11 dotycząca poboru próbek węgla została opracowana na potrzeby kontroli jakości węgla magazynowanego w dużych ilościach w pryzmach w składach opału i wydaje się zupełnie nieprzydatna podczas poboru prób w ramach kontroli przestrzegania przepisów uchwał antysmogowych przez osoby fizyczne. Dlatego zasadne wydaje się opracowanie i wdrożenie w niedługim czasie ustandaryzowanej metodyki poboru próbki opału z mniejszej ilości (takiej, jaką zwykli ludzie magazynują w piwnicy lub kotłowni na potrzeby ogrzewania).
Na co zwrócić uwagę, kupując węgiel?
Jak już wcześniej przedstawiono – przed zakupem węgla należy w pierwszej kolejności zorientować się, czy miejscowość lub województwo (w którym mieszkamy i eksploatujemy kocioł, piec czy kominek) jest objęte uchwałą antysmogową. Jeżeli miejsce, w którym mieszkamy, jest objęte taką uchwałą – wówczas należy zweryfikować, jakie paliwa stałe są zabronione do stosowania – w tej czynności pomocne będą tabele nr 1–5. Warto podkreślić, że przedstawiony powyżej schemat postępowania dotyczy głównie zakupu paliw stałych, które są zabronione do stosowania w większości uchwał antysmogowych, czyli:
- węgla brunatnego oraz paliw stałych produkowanych z wykorzystaniem tego węgla,
- mułów i flotokoncentratów węglowych oraz mieszanek produkowanych z ich wykorzystaniem,
- węgla kamiennego o uziarnieniu poniżej 3 mm lub zawierającego ponad 15% (masowo) tej frakcji węgla (dotyczy głównie miałów węglowych).
Osobną kwestią jest to, czy sprzedawca węgla jest uczciwy i faktycznie sprzedaje taki opał, jaki powinien. W celu zabezpieczenia końcowych (indywidualnych) użytkowników paliwa stałego przed taką sytuacją, ustawodawca wprowadził świadectwa jakości paliwa stałego. Zgodnie z art. 6c ustawy o systemie monitorowania i kontroli paliw stałych przedsiębiorca w momencie wprowadzania do obrotu paliwa stałego jest zobowiązany do wystawienia dokumentu „świadectwa jakości” potwierdzającego spełnienie przez paliwo stałe wymagań jakościowych określonych w rozporządzeniu w sprawie wymagań jakościowych dla paliw stałych. Poświadczona przez wprowadzającego paliwo stałe „za zgodność z oryginałem” kopia świadectwa jakości musi być przekazywana każdemu podmiotowi, który je nabywa. Dodatkowo przedsiębiorca wprowadzający paliwo stałe ma obowiązek przechowywać każde świadectwo jakości przez okres 2 lat, licząc od dnia jego wystawienia.
uwaga!
Przedsiębiorca w momencie wprowadzania do obrotu paliwa stałego jest zobowiązany do wystawienia dokumentu „świadectwa jakości” potwierdzającego spełnienie przez paliwo stałe wymagań jakościowych określonych w rozporządzeniu w sprawie wymagań jakościowych dla paliw stałych.
Mając powyższe na uwadze – bardzo istotne jest, aby podczas zakupu węgla zawsze wymagać przekazania przez sprzedawcę świadectwa jego jakości. Posiadanie świadectwa jakości paliwa wraz z fakturą jego zakupu jest bardzo często wymagane podczas kontroli przestrzegania przepisów uchwał antysmogowych. Nawet w sytuacji, gdy kontrolujący będzie miał zastrzeżenia co do stosowanego paliwa, przedłożenie kopii świadectwa jakości może pomóc uniknąć otrzymania mandatu lub skierowania sprawy do sądu. W sytuacji, gdy w trakcie kontroli zostanie zakwestionowane stosowane paliwo stałe, posiadanie świadectwa jakości (potwierdzającego spełnienie wymagań) spowoduje przekierowanie czynności kontrolnych na przedsiębiorcę wprowadzającego do obrotu to paliwo. Kontrole przedsiębiorców wprowadzających paliwo stałe do obrotu przeprowadzane są przez Inspekcję Handlową.
Wzór świadectwa jakości paliwa stałego został opublikowany w rozporządzeniu Ministra Energii z dnia 27 września 2018 r. w sprawie wzoru świadectwa paliw stałych (Dz. U. z 2018 r., poz. 1892).
Poniżej przedstawiono przykładowo wypełnione świadectwo jakości zgodne ze wzorem z rozporządzenia.
W świadectwie jakości paliwa wystawiający musi zawrzeć wartości minimalne i maksymalne wymaganych parametrów paliwa stałego, które są różne w zależności od rodzaju sortymentu. Wartości te zawarto w załączniku do rozporządzenia w sprawie wymagań jakościowych dla paliw stałych.
Należy pamiętać, że posiadanie świadectwa jakości zakupionego paliwa nie zawsze może uchronić przed otrzymaniem mandatu. Wynika to ze wspomnianego powyżej faktu, iż zakazy stosowania paliw stałych wynikające z uchwał antysmogowych są w większości znacznie bardziej restrykcyjne niż ustawowy zakaz dopuszczenia do obrotu paliw stałych. W uproszczeniu oznacza to, że możemy legalnie kupić paliwo stałe i otrzymać świadectwo jego jakości, ale nie możemy go stosować, czyli spalić, gdyż jest to zakazane uchwałą antysmogową (najlepszym przykładem jest tu węgiel brunatny).
Spalanie odpadów w piecach i kotłach
Omawiając kwestię spalania odpowiednich paliw stałych w piecach i kotłach, nie można przemilczeć kwestii spalania w tych urządzeniach odpadów. Niestety proceder ten wciąż jest stosunkowo powszechny i co gorsza –
nie zawsze związany jest z ubóstwem energetycznym, ale po prostu zwykłą niewiedzą i brakiem społecznej odpowiedzialności. Należy podkreślić, że podczas spalania odpadów zawierających gumę czy tworzywa sztuczne do powietrza nie są emitowane wyłącznie pyły tworzące smog, ale także wiele związków organicznych o bardzo wysokiej toksyczności. Wdychanie takiego dymu jest bardzo szkodliwe dla wszystkich, ale szczególnie zły wpływ ma na zdrowie osób starszych oraz dzieci. Oczywiście spalanie odpadów w piecach czy kotłach jest prawnie zakazane. Zgodnie z treścią art. 155 ustawy z dnia 14 grudnia 2012 r. o odpadach „termiczne przekształcanie odpadów prowadzi się wyłącznie w spalarniach odpadów lub we współspalarniach odpadów”. Natomiast zgodnie z art. 191 ustawy o odpadach „kto, wbrew przepisowi art. 155, termicznie przekształca odpady poza spalarnią odpadów lub współspalarnią odpadów podlega karze aresztu albo grzywny”. Kontrolę w przypadku podejrzenia spalania w piecu lub kotle odpadów przeprowadzają przeważnie funkcjonariusze straży gminnej czy miejskiej. Czynności kontrolne w takiej sytuacji wyglądają nieco inaczej, ponieważ poza oględzinami miejsc magazynowania paliwa (lub odpadu) pobierana jest także próbka popiołu paleniskowego. Przeważnie strażnicy pobierają całkowitą ilość popiołu zwartego w popielniku. W przypadku, gdy ilość popiołu w popielniku jest większa niż pojemność pojemnika na próbkę, kontrolujący uśrednia popiół, przesypując go kilkukrotnie (tzw. metoda trzech stosów), i następnie pobiera próbkę uśrednionego popiołu. Pobrany popiół kierowany jest następnie do analizy do akredytowanego laboratorium w celu potwierdzenia lub wykluczenia spalania lub współspalania odpadów. Po uzyskaniu pozytywnego wyniku (potwierdzającego obecność odpadów w paliwie) straż gminna nakłada grzywnę w drodze mandatu karnego lub kieruje sprawę do sądu. Kontrole realizowane przez strażników gminnych dotyczą oczywiście wyłącznie osób fizycznych niebędących przedsiębiorcami. Natomiast wiadomo, że nielegalny proceder spalania odpadów bywa niekiedy realizowany w ramach prowadzonej działalności gospodarczej. Jako przykładem można się tutaj posłużyć eksploatacją kotłów na tzw. przepracowany olej, który tak naprawdę jest odpadem i to w dodatku niebezpiecznym, głównie z podgrupy 13 01 oraz 13 02. Bardzo często w piecach lub kotłach spalane są stare meble oraz ramy okienne. Osoby, które spalają takie odpady, często tłumaczą się, że przecież spalają drewno, które szkoda wyrzucić. Owszem, odpady te są drewniane, ale często są powlekane lakierami lub impregnowane różnymi preparatami. Podczas procesu spalania tego typu odpadów do atmosfery emitują się związki organiczne stanowiące części składowe lakierów oraz impregnatów pokrywających spalany odpad drewniany.
uwaga!
Kontrolę w przypadku podejrzenia spalania w piecu lub kotle odpadów przeprowadzają przeważnie funkcjonariusze straży gminnej czy miejskiej.
W przypadku kontroli przedsiębiorców organem właściwym do ich kontroli w zakresie możliwości spalania odpadów w piecach czy kotłach jest głównie Inspekcja Ochrony Środowiska.
Być może podczas najbliższego sezonu grzewczego, gdy cena węgla będzie bardzo wysoka, a jego dostępność ograniczona, część osób pomyśli o spalaniu odpadów. Jednak w każdym przypadku jest to złe rozwiązanie. Nawet ciężka sytuacja na rynku paliw stałych nie upoważnia do robienia takich rzeczy. Spalając odpady, trujemy siebie, ale także naszych sąsiadów. Dlatego w przypadku spalania odpadów nie można liczyć na pobłażliwość organów kontroli ze względu na wysoką cenę opału. Żadna sytuacja gospodarcza nie usprawiedliwia spalania odpadów.
Podsumowanie
Walka o czyste powietrze w Polsce nabrała rozpędu, czego wynikiem są kolejne przepisy zaostrzające stosowanie wyłącznie wybranych paliw stałych. Ponieważ ograniczenie emisji pyłu jeszcze do niedawna stanowiło główny priorytet podczas sezonu grzewczego, rozpoczęto realizację kontroli oraz skutecznej egzekucji braku przestrzegania przepisów wynikających z uchwał antysmogowych. Jak wielokrotnie podkreślono w publikacji – zasady gry zmieniły się po 24 lutego b.r. Wojna w Ukrainie przekreśliła nasze poczucie bezpieczeństwa, ale także zdestabilizowała cały rynek energetyczny. Brak dostępności węgla na krajowym rynku detalicznym spowodował znaczący wzrost jego ceny. Tym samym tymczasowo zmieniły się priorytety. Zamiast zastanawiać się, czy kupujemy węgiel odpowiedniej jakości, zastanawiamy się, czy w ogóle uda się go kupić oraz za jaką cenę. Obecna sytuacja pewnie skłoni władze rządowe i samorządowe do większej wyrozumiałości w stosunku do jakości stosowanych paliw stałych. Oczywiście z całą stanowczością reagując na patologie związane ze spalaniem odpadów.
Niemniej jednak należy pamiętać, że obecny powrót do energetyki węglowej stanowi jedynie rozwiązanie tymczasowe o charakterze awaryjnym. Gdy sytuacja na rynku energetycznym się ustabilizuje – z pewnością powrócimy do restrykcyjnego egzekwowania postanowień uchwał antysmogowych i wymagań stawianych paliwom stałych wprowadzanym do obrotu.
uwaga!
Podkreślić należy, że uchwały antysmogowe oraz przepisy krajowe stawiające wymagania jakościowe paliwom stałym nie powstały w celu uprzykrzenia ludziom życia. Nadmierna emisja pyłu i gazów cieplarnianych daje już o sobie znać w ujęciu globalnym. W Polsce to coraz dłuższe i intensywniejsze fale upałów, długie okresy suszy oraz rzadko występujące, lecz intensywne opady nawalne. Chcąc podjąć walkę o przyszłość naszą, naszych dzieci i naszej planety, musimy pewne działania podjąć już dziś.
Podkreślić należy, że uchwały antysmogowe oraz przepisy krajowe stawiające wymagania jakościowe paliwom stałym nie powstały w celu uprzykrzenia ludziom życia. Nadmierna emisja pyłu i gazów cieplarnianych daje już o sobie znać w ujęciu globalnym. W Polsce to coraz dłuższe i intensywniejsze fale upałów, długie okresy suszy oraz rzadko występujące, lecz intensywne opady nawalne. Chcąc podjąć walkę o przyszłość naszą, naszych dzieci i naszej planety, musimy pewne działania podjąć już dziś. Oczywiście uzbrojenie w samą wiedzę nie wystarczy, aby poprawić jakość powietrza w Polsce. Potrzebna jest przede wszystkim dobra wola całego społeczeństwa, czyli nas wszystkich. W sieci pojawiają się również publikacje próbujące wskazać prawną możliwość obejścia omawianych przepisów. Tylko czy o to w tym wszystkich chodzi? Jeżeli po przeczytaniu niniejszej publikacji głównym wnioskiem czytelnika będzie zastanowienie się, jak ominąć analizowane w niej przepisy – to jako społeczeństwo przegramy. Jednocześnie podkreślić należy, że walka toczy się o poważną sprawę –
o zdrowie nasze, naszych bliskich i przede wszystkim naszych dzieci.
Bibliografia:
- Ustawa z dnia 26 sierpnia 2006 r. o systemie monitorowania i kontrolowania jakości paliw (t.j. Dz. U. z 2022 r., poz. 1315).
- Ustawa z dnia 27 kwietnia 2001 r. Prawo ochrony środowiska (t.j. Dz. U. z 2022 r., poz. 1260 z późn.zm.).
- Ustawa z dnia 14 grudnia 2012 r. o odpadach (t.j. Dz. U. z 2022 r., poz. 1250 z późn. zm.).
- Ustawa z dnia 6 marca 2018 r. Prawo przedsiębiorców (t.j. Dz. U. z 2022 r., poz. 974 z późn. zm.).
- Ustawa z dnia 29 sierpnia 1997 r. o strażach gminnych (t.j. Dz. U. z 2021 r., poz. 1763 z późn. zm.).
- Rozporządzenie Ministra Energii z dnia 27 września 2018 r. w sprawie wymagań jakościowych dla paliw stałych (Dz. U. z 2018 r., poz. 1890).
- Rozporządzenie Ministra Klimatu i Środowiska z dnia 27 czerwca 2022 r. w sprawie odstąpienia od stosowania wymagań określonych w przepisach rozporządzenia w sprawie wymagań jakościowych dla paliw stałych (Dz. U. z 2022 r., poz. 1351).
- Rozporządzenie Ministra Rozwoju i Finansów z dnia 1 sierpnia 2017 r. w sprawie wymagań dla kotłów na paliwo stałe (Dz. U. z 2017 r., poz. 1690).
- Rozporządzenie Prezesa Rady Ministrów z dnia 13 września 2002 r. w sprawie nadania inspektorom Inspekcji Ochrony Środowiska uprawnień do nakładania grzywien w drodze mandatu karnego (Dz. U. z 2002 r., Nr 151, poz. 1253 z późn. zm.).
- Rozporządzenie Ministra Spraw Wewnętrznych i Administracji z dnia 17 listopada 2003 r. w sprawie wykroczeń, za które strażnicy straży gminnych są uprawnieni do nakładania grzywien w drodze mandatu karnego (Dz. U. z 2003 r., Nr 208, poz. 2026 z późn. zm.).
- Rozporządzenie Ministra Energii z dnia 27 września 2018 r. w sprawie wzoru świadectwa paliw stałych (Dz. U. z 2018 r., poz. 1892).
- Uchwała Nr V/36/1/2017 Sejmiku Województwa Śląskiego z dnia 7 kwietnia 2017 r.
- Uchwała Nr XXXV/527/17 Sejmiku Województwa Małopolskiego z dnia 24 kwietnia 2017 r.
- Uchwała Nr XXXII/452/17 Sejmiku Województwa Małopolskiego z dnia 23 styczna 2017 r.
- Uchwały Nr 162/17 i Sejmiku Województwa Mazowieckiego z dnia 24 października 2017 r.
- Uchwała Nr 59/22 Sejmiku Województwa Mazowieckiego z dnia 26 kwietnia 2022 r.
- Uchwała Nr XXXII/367/2017 Sejmiku Województwa Opolskiego z dnia 26 września 2017 r.
- Uchwała Nr LII/869/18 Sejmiku Województwa Podkarpackiego z dnia 23 kwietnia 2018 r.
- Uchwały Nr XXXIX/941/17, XXXIX/942/17 i XXXIX/943/17Sejmiku Województwa Wielkopolskiego z dnia 18 grudnia 2017 r.
- Uchwała Nr XLIV/548/17 Sejmiku Województwa Łódzkiego z dnia 24 października 2017 r.
- Uchwały Nr XLI/1405/17, XLI/1406/17 i XLI/1407/17 Sejmiku Województwa Dolnośląskiego z dnia 30 listopada 2017 r.
- Uchwały Nr XLVI/732/18,XLVI/733/18 i XLVI/734/18 Sejmiku Województwa Lubuskiego z dnia 18 czerwca 2018 r.
- Uchwała Nr VIII/136/19 Sejmiku Województwa Kujawsko-Pomorskiego z dnia 24 czerwca 2019 r.
- Uchwała Nr 236/XIX/20 Sejmiku Województwa Pomorskiego z dnia 24 lutego 2020 r.
- Uchwały Nr 309/XXIV/20 i 310/XXIV/20 Sejmiku Województwa Pomorskiego z dnia 28 września 2020 r.
- Uchwała Nr XXIII/388/2021 Sejmiku Województwa Lubelskiego z dnia 19 lutego 2021 r.
- Uchwała Nr XXX/540/18 Sejmiku Województwa Zachodniopomorskiego z dnia 26 września 2018 r.
- Uchwała Nr XXII/292/20 Sejmiku Województwa Świętokrzyskiego z dnia 29 czerwca 2020 r.
- Strona internetowa: www.czysteogrzewanie.pl