Dobrze rozpoznanym elementem rynku najmu lokali mieszkalnych jest to, że znaczną grupę najemców stanowią studenci i osoby dopiero rozpoczynające pracę. W związku z powyższym, przejście uczelni wyższych na hybrydowy lub zdalny tryb odbywania zajęć oraz powszechna praktyka wykonywania pracy w sposób zdalny, a więc niekoniecznie w tej samej miejscowości co zakład pracy, wpłynęły istotnie na uwarunkowania rynku najmu. Do czasu podjęcia i ogłoszenia decyzji uczelni wyższych o sposobie prowadzenia zajęć w rozpoczętym właśnie roku akademickim 2021/2022 zainteresowanie ofertami najmu w miastach akademickich istotnie odbiegało od poziomu znanego z lat poprzednich. Jednak typowo rynkowe problemy popytu, związane z trudniejszym niż zwykle pozyskaniem osób zainteresowanych najmem lokalu mieszkalnego, nie są jedynymi problemami osoby wynajmującej lokale mieszkalne.
Nie ulega wątpliwości, że pierwszy okres wprowadzonego stanu epidemii cechował pewien stan niepokoju oraz niepewności co do często zmieniających się regulacji prawnych. Proponowane rozwiązania ustawowe przygotowywane były w szybkim tempie i z dużą dozą niewiadomych. Bez wątpienia głównym celem ustawodawcy było przygotowanie kraju na walkę z pandemią nieznanej zakaźnej choroby COVID-19 wywoływanej przez koronawirusa SARS-CoV-2 i ochrona społeczeństwa. Uchwalane przepisy miały również na celu ograniczenie możliwości i sposobów rozprzestrzeniania się choroby, które w owym czasie nie były do końca znane. W rezultacie, jak pamiętamy, przygotowano szereg pakietów ustawowych tworzących specjalne procedury lub zmieniających przepisy dotychczas obowiązujące z uwagi na wprowadzony w kraju stan epidemii...