Sprawa przed Naczelnym Sądem Administracyjnym prowadzona była w wyniku skargi kasacyjnej wniesionej przez Samorządowe Kolegium Odwoławcze, które nie zgodziło się z rozstrzygnięciem sądu pierwszej instancji. Wojewódzki Sąd Administracyjny rozpoznał skargę podatnika w przedmiocie podatku od nieruchomości i uchylił zaskarżoną decyzję.
Przebieg sprawy i stanowisko sądu pierwszej instancji
W ocenie organu pierwszej instancji skarżący nieprawidłowo zadeklarował do opodatkowania powierzchnię budynków mieszkalnych, które nabył od gminy w 1998 roku. Zgodnie z tą umową, nieruchomość zabudowana była domem mieszkalno-usługowym w przeszłości użytkowanym jako dom kultury, a w części jako lokale mieszkalne. Ponieważ jednak większość powierzchni zajmowały usługi, budynek w ewidencji gruntów i budynków oznaczony został ze względu na funkcje dominującą jako budynek oświaty nauki i kultury oraz budynek sportowy. Organ podatkowy stwierdził, że aktualnie brak jest podstaw, aby przyjąć, iż spełniał on w jakimkolwiek zakresie funkcję mieszkalną. Stąd też decyzją ustalono wysokość podatku od nieruchomości przy przyjęciu stawek dla budynków pozostałych, wyższych niż w przypadku budynków mieszkalnych.
Stanowisko SKO
SKO po rozpatrzeniu odwołania utrzymało w mocy wskazaną decyzję, wskazując, że decydujące znaczenie dla ustalenia charakteru budynku, a tym samym należności z tytułu podatku od nieruchomości, mają zapisy w ewidencji gruntów i budynków. Skarżący nigdy nie zgłosił uwag ani zarzutów do ujawnionych w ewidencji zapisów. Postępowanie dowodowe ujawniło, że budynek jest w złym stanie technicznym, co potwierdziła decyzja właściwego inspektora Nadzoru Budowlanego, a tym samym niemożliwym jest korzystanie z jego ewentualnej funkcji mieszkalnej. PINB nakazał ogrodzenie obiektu z uwagi na jego katastrofalny stan techniczny, a także wywieszenie tablic o zakazie wejścia. Przeprowadzen...